poniedziałek, 3 grudnia 2007

początek.

Od kiedy pamiętam,to nigdy nie podobała mi się wszechobecna szarość na polskich ulicach.
"Szarość"...chyba jednak źle to ujęłam.
Bo wbrew pozorom szary to całkiem ładny kolor , a szczególnie w dobrym połączeniu. ;)
Nigdy nie chciałam należeć do tej jednolitej masy ludzi którzy przewijają się codziennie przez miasto.
Lubię się wyróżniać. Lubię ludzi oryginalnych. Ciekawie ubranych. Niekoniecznie "modnie".

"Fashion is something that goes out of fashion
as soon as most people have it. "


Na szczęście mija już moda na złote i diamencikowe dodatki,przykrótkie,za ciasne bluzki,tlenione włosy, wystające ze spodni stringi itd. [Mam świadomość ,że posługuję się stereotypami , za co chcę od razu przeprosić. ] Ludzie zdają sobie sprawę ,że wygląda to nieestetycznie. Częściej widuje się osoby na których miło zawiesić oko, zachwycić się wyglądem,jakimś ładnym dodatkiem. I niekoniecznie chodzi mi tu o urodę ;P
Praktycznie każda rzecz może wyglądać fajnie,jeśli dobrze ją połączymy. Nawet ta z przed 60 lat.

Założyłam tą stronę by pokazywać wam -według mnie- ciekawie,ładnie,dziwnie,oryginalnie ubranych ludzi,których uda mi się uchwycić aparatem na polskich,niekoniecznie warszawskich ulicach.

{Inspiracją były inne strony,książki,magazyny prezentujące street fashion z różnych miast,państw świata.}


pozdrawiam. :*

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

pomysł genialny.
a moje zdjęcie będzie pierwsze.
zobaczycie.xD